03.04.2005 :: 17:37
boskie pryma-aprimis elo, no o tym uwielbianym przez uczniow swiecie , zaraz po dniu wagarowicza, ja oczywiscie zapomnialam , no wiec opisze lekcje po koleji hehe bedzie szybciej :P FIZYKA-z nasza wychowawczynia,dostalismy opierdol za zachowanie (jak zwykle I d w koncu jestesmy)a pozniej zadanka liczylismy a ja dalej nie wiedzialam ze jest 1.04. POLSKI- no juz mi klasa uswiadomila co dzisiaj za dzien hehe, no wiec zostawilismy (prof.) albetowi kartke na drzwiach (jakas moda na te kartki w tym roku byla :P) 'JESTESMY W SALONIE PEUGOTA' hehe po jakichs 15 min wpadamy do klasy a facet do nas z tekstem wyjezdza: mam nadzieje ze sie udaly zakupy a my pompa hehe ale chyba za bardzo nam sie nastroje udzielily bo alberto dam nam 5 zadan do zrobienia na dwie godzinki (bo czekal nas drugi polak jeszcze) i wyszedl sobie z kalsy - oczywiscie dzienik zabral hehe 2 POLAK -robilismy zadnia...;( MATMA-hehe temu panu tez zostawilismy kartecze : JESTESMY NA DNIACH OTWARTYCH W KONIACH (technikum dla chlopcow slaby poziomik tam maja ) i poszlismy na dol do barku, ale nasz pan nie dal za wygrana wzia wychowawczynie i tego jednego ucznia ktory grzecznie poszedl do klasy ;/ po dzwonku i zaczeli szukac I d ale my sie schowalismy pozniej zlapali 2 chlopakow a reszta miala luz tylko pewnie zjebe dostaniemy :D acha no i oczywiscie chlopacy zaczeli sie bawic gasnicai sie bialo zrobilo na korytarzu ;/ beka byla :D P.O. -nic nie rozkminilismy[!] poszlismy ale i tak pompa byla bo maski gazowe zakladalismy [:)] W.O.K.- zamienilismy sie z klasa I c (kl.Martynki i Beti) oni poszli na nasz wok a my na ich biole beka byla najpierw pani kazala nam spiewac a pozniej malowac a pozniej spr. pisac za I c ale my to bekowo zrobilismy i pompa pozniej byla :D no i koniec dnia cudów :) ale no spoko bylo jak dla mnie ... chociaz raz moja klasa nie dostala zjeby za zachowanie bo my sie tak norma zachowujemy hehehe
LOL!TKA